poniedziałek, 11 lutego 2019


Welna, druty moj kolorowy swiat ...
zaczela sie ta milosc kiedy mialam okolo 6 lat , z wielkiej potrzeby dziergania a braku drutow poniewaz babcia mieszkala okolo 150km od Szczecina podkradlam mojej mamie z zakladu fryzjerskiego dwa szpikulce ( grzebienie ;), usiadlam w kuchni i probowalam nabierac oczka , oczywiscie wyszedl mega supel ale nie zniechecilam sie , chodzilam od fotela do fotela i pytalam klientki czy ktos ma druty i mnie nauczy , z pewnoscia bylam bardzo meczaca ale znalazla sie dobra dusza co przyniosla druty i pokazala 1 oczko lewe 1 oczko prawe i tak sie zaczelo .
Moj pierwszy duzy dziergacz zrobilam dla brata a ze mialam 8 lat mus to mus musial nosic, do dzis pamietam z lezka w oku ten fantastyczny kolor zielonego groszku , nie wiem czy ktoras z Was pamieta Anitex wiskoza , mozna ja bylo kupic w sklepach Spolem byly szare, biale i wsciekle , mi udalo kupic sie ten wsciekly bo przeciez kolejka az za sklep a nikt nie przepusci dziecka ;) 
Zrobilam kamizelke ktora dzien po dniu noszenia robila sie dluzsza ;) Brat starszy o 5 lat ale nosil dumnie , teraz sie z tego smiejemy 
Pamietam tez czas kiedy moj tata mial wrocic z saksow w Belgii kup mi welne i kup mi welne wiercilam dziure przez telefon 
Jak ja czekalam na te motki wloczki u nas tylko anilana wiskoza i ocet w sklepach 
w koncu przyjechal 
Biegne po schodach z rozwianym wlosem ,,, no nie moze przesadzilam zaden tam rozwiany bo obowiazkowo fryzura na pazia musiala byc wedlug tamtejszych kanonow mody ;)
Juhuuuu widze z daleka ze leza na stole cale 2 motki Boucle po 50 gram melanz i na dodatek tego w odmiennych kolorach kazdy chwytam tule caluje i juz widze co zrobie z nich bo mialam w glowie wizje boskiego miekkiego swetra od 2 lat . Na tym sie skonczylo byly tylko 2 , robilam kamizelke, szalik, i tak na okraglo prulam robilam prulam ,,, teraz bym zrobila pokrowiec na poduszke . 
A tak na serio , robie bo kocham, robie bo mam chyba zwariowane rece, mieszkam w Norwegii od 15 lat i porwaly moje serce norweskie wzory, zaczynam pisa ten blogg zeby moje prace gdzies tam sie zapisaly i mogly byc dla innych inspiracja, sluze pomoca zawsze i na kazdy temat zwiazany z kolorowymi motkami. 
Maja, zona, mama 3 dzieci, wlascicielka 3 psow, 2 kotow, 1 zolwia